Składniki na talerz frytek:( Kcal podane dla 100 g)
- 1 spory seler
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- Pęczek koperku( może być też suszony)
Seler obrać, pokroić w słupki. Im większe i grubsze, tym frytki bedą bardziej miękkie. Wysypać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, za pomocą silikowego pędzla delikatnie posmarować oliwą by były chrupiące, posypać koperkiem. Piec w 180 stopniach przez 35-40 minut. Ja podałam z sosem z jogurtu, koperku i czosnku.
Świetne! Nie jadlam takich!
OdpowiedzUsuńw 10 stopniach? tak mało? spróbuję zrobić ;>
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, już poprawiam;)
UsuńZrobiłam i moje wyszły w środku takie miękkie...Myślałam, że w środku również będą chrupiące. Czym to mogło być spowodowane? Piekłam 50min
OdpowiedzUsuńMoje tez saw środku miękkie, jeśli chciałabys chrupiące, musiałyby być bardzo cienkie i pieczone w niższej temperaturze duzo dłużej niestety;(
UsuńBardzo fajna propozycja. Zapraszam do udziału w akcji wegetariański obiad :) Pamiętaj tlyko o banerku ;D
OdpowiedzUsuńNas osobiście frytki z selera mocno rozczarowały. Być może coś robiliśmy nie tak, więc jeśli masz jakąś uwagę, chętnie posłuchamy: http://www.jakugotujesz.pl/?recipes=frytki-z-selera
OdpowiedzUsuńMieliśmy spore nadzieje związane z tymi frytkami. Rozbudziły je placki selerowe, które okazały się lepsze od ziemniaczanych. I to mówią miłośnicy tych drugich! http://www.jakugotujesz.pl/?recipes=placki-z-selera
Tak więc u nas w pojedynku seler - ziemniak 1:1 ;-)
Pozdrawiamy!:)